Bawega
memory. Tyle razy przechodziłam obok tej tkaniny... Czy to możliwe, że
ona się nie gniecie? O co chodzi z tymi mocno skręconymi włóknami? Fuj,
przecież to poliester. Jak tak można zachwalać sztuczne coś? I tak
chodziłam obok,skręcałam się z ciekawości jak te skręcone włókna są
skręcone i w końcu... poszłam do kina na "Planetę Singli",
zobaczyłam Agnieszkę Więdłochę w burgundowej sukience z bawegi i się
zapatrzyłam. Wyglądała idealnie. I tak oto bawega mnie do siebie przekonała...
Sukienka
mi się marzyła, ale na belce była już resztka materiału: 1,10 m mógł
starczyć na rozkloszowaną spódnicę, a ja nie zamierzałam tym pogardzić.
Nie mogło być zupełnie zwyczajnie, dlatego zdecydowałam się na dłuższy tył. Dodatkowo podszyłam wierzchnią część jedną warstwą tiulu: chciałam, by ładnie się układała, a jednocześnie przy tym nie tworzyła zbytnio księżniczkowej wersji.
Mam słabość do rozkloszowanych spódnic.Totalną słabość...